Witajcie!
Jak już Gustaw wspomniał, będziemy się tutaj zajmować wszystkim co związane z podjadaniem. Dziś chciałabym Wam pokazać moje dwie ulubione wersje śledzika ;)
1. Śledzik w opakowaniu w sam raz do damskiej torebki ;)
PrzySnack ze smażoną cebulką. Delikatny, słodki smak, poręczne opakowanie, no i.... smażona cebuuulka!!! ;)
2. Trochę bardziej na ostro...
Vera krajanka śledziowa w sosie curry. Opakowanie zdecydowanie mniej poręczne, ale warto mieć zawsze w lodóweczce, żeby skubnąć odrobinkę ;)
Obie zakąski polecam fanom smaków rybnych!
Nie zapomnijcie o gumie do żucia ;)
MaGusta.
wtorek, 9 marca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz