wtorek, 16 marca 2010

Smaki lata.


Witajcie!
Dziś postanowiłem zaprezentować najdrobniejsze elementy kuchni włoskiej!
Przede wszystkim oliwki. Mmm...marzenie! Bez nich lato, nie miałoby smaku lata... (wolę myśleć teraz o lecie, mimo powracających śniegów ;))
Po drugie suszone pomidory – mistrzostwo świata, bez nich sałata nie smakuje tak samo, w ogóle nie smakuje!
Bez wątpienia rukola – do wszystkiego, do kanapki, sałatki, sama w sobie, do kawałka sera...
No właśnie: sery! Pecorino to najwspanialszy ser do podjadania. Delikatny, ale pełny smak. A bez odrobiny parmezanu na drobnym kawałku pieczywa nie wyobrażam sobie lata!
Tylko żeby szybko przyszło!
Wasz Gustaw.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz